Studenci i gospodarka wymagają, 
szkoły wyższe się dostrajają

źródło: Shutterstock

Uczelnie od lat analizują sytuację gospodarczą, rynek pracy oraz oczekiwania studentów 
i dostosowują swoją ofertę do oczekiwań pracodawców. Zależy im na kształceniu specjalistów 
na wysokim poziomie, którzy bez problemów znajdą wymarzoną pracę 
i będą bezkonkurencyjni w swojej dziedzinie.

Zdaniem rektorów uczelni, w uniwersyteckie mury wkraczają dziś ludzie bardziej otwarci na świat, bardziej wymagający niż kiedyś, kreatywni, innowacyjni oraz świadomi swoich wyborów, dlatego wiążą z nimi określone nadzieje. – Chcą programów studiów, po których czekać będzie na nich kolejka pracodawców. Zależy im na doświadczeniu, zajęciach praktycznych, interdyscyplinarnych projektach. Chcą też dobrze zarabiać. Właśnie dlatego wprowadzamy najnowsze metody kształcenia, które kładą nacisk na kreatywną, a nie odtwórczą rolę studentów – mówi prof. Krzysztof Jóźwik, rektor Politechniki Łódzkiej. Rolą uczelni jest więc sprostać tym oczekiwaniom i wykształcić jak najlepszą kadrę oraz co ważne, towarzyszyć młodzieży, która w coraz bardziej złożonej rzeczywistości potrzebuje obecności mentora, przewodnika – nauczyciela akademickiego.

– Studia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, w tym roku obchodzącym 95-lecie powstania, zawsze wybierali ludzie aktywni, pełni inicjatywy, nastawieni na sukces zawodowy. Wyraźnie widzimy, że coraz bardziej zależy im także na pogodzeniu kariery z życiem poza pracą. To dobra wiadomość dla nas wszystkich. Świat będzie lepszy, gdy uda się zapewnić wszystkim sensowną pracę dającą utrzymanie i szanse rozwoju, z zachowaniem właściwej hierarchii celów – mówi prof. dr hab. Maciej Żukowski,...